
Muzyka — 56 minut temu

Ilustracja autorstwa Joe Raedle’a za pośrednictwem Getty Images.
Ticketmaster i jego spółka macierzysta, Live Nation, zostały oskarżone o skuteczne monopolizowanie branży muzyki na żywo.
Departament Sprawiedliwości wszczął dochodzenie w sprawie Live Nation po latach skarg antymonopolowych z całej branży muzycznej na żywo.
Według The New York Times, dochodzenie będzie szeroko badać oskarżenia o nadużycia wobec Live Nation Entertainment, firmy utworzonej po fuzji z Ticketmaster w 2010 roku. Roszczenia obejmują zarówno firmę dzierżącą niezrównany wpływ i władzę w branży muzyki na żywo i sprzedaży biletów, jak i wykorzystanie dostępu do tras koncertowych z ich ogromnej listy ponad 450 artystów, aby skutecznie zmusić miejsca do korzystania z Ticketmaster jako dostawcy biletów. Jak na ironię, to Departament Sprawiedliwości zatwierdził fuzję. Ale pod warunkiem, że Live Nation Entertainment sprzeda część firmy i zawrze dziesięcioletnią umowę, która zabrania jej wykorzystywania artystów i ich tras koncertowych jako karty przetargowej w umowach na wyłączność z miejscami. Umowa ta została przedłużona do 2025 r., ale źródła, które wypowiadały się pod warunkiem zachowania anonimowości, twierdziły, że firma wielokrotnie naruszyła umowę w latach 2010-2020.
Chociaż oskarżenia pojawiły się przed wczorajszą zmasakrowaną i ostatecznie odwołaną publiczną sprzedażą szalenie pożądanych biletów na nadchodzącą trasę koncertową Taylor Swift The Eras, niezdarność doskonale pokazała niebezpieczeństwo związane z zaufaniem jednej firmie, która poradzi sobie z wielkością sprzedaży biletów, jaką może wywołać artysta o randze Swifta . Przygotowując się do ataku botów o bilety, Ticketmaster zaprosił 1,5 miliona z 3,5 miliona osób, które poprosiły o wczesny dostęp do biletów, do przedsprzedaży za pomocą ekskluzywnego kodu i umieścił na liście oczekujących pozostałe 2 miliony klientów. W tym samym dniu, w którym rozdano kody, firma otrzymała oszałamiającą liczbę 3,5 miliarda próśb o bilety, co spowodowało awarię ich witryny i sprawiło, że wielu nie mogło kupić biletów nawet z kodem.
Ze swojej strony Swift twierdzi, że również przygląda się Ticketmaster. W oświadczeniu na Instagramie (czytaj poniżej) piosenkarka wyraziła swoją frustrację z powodu obsługi przez firmę publicznej sprzedaży. „Istnieje wiele powodów, dla których ludziom tak trudno było zdobyć bilety, a ja próbuję dowiedzieć się, jak można poprawić tę sytuację” – napisał Swift. „Nie zamierzam nikogo usprawiedliwiać, ponieważ wielokrotnie pytaliśmy ich, czy mogą obsłużyć tego rodzaju żądanie i zapewniono nas, że mogą” – dodała.
W momencie publikacji przedstawiciele Live Nation i Ticketmaster jeszcze nie skomentowali.

Źródło: Instagram