
Justin Bieber jest bliski zawarcia lukratywnej umowy sprzedaży praw do muzyki.
Potencjalna transakcja jest wyceniana na około 200 milionów dolarów i obejmuje wydawnictwa gwiazdy popu oraz katalog nagrań muzycznych, jak podają źródła The Wall Street Journal.
Transakcja za dziewięciocyfrową kwotę byłaby największym przejęciem praw do muzyki dla Hipgnosis Songs Capital, która kupiła katalog Justina Timberlake’a na początku tego roku w transakcji o wartości nieco ponad 100 milionów dolarów.
Bieber wydał sześć albumów studyjnych w latach 2010-2021, z których zrodził się szereg hitów, takich jak „Baby”, „Sorry”, „Love Yourself” i „Peaches”. Jego współpraca obejmuje „Despacito” Luisa Fonsiego i Daddy Yankee, „I’m the One” DJ Khaleda oraz „STAY” z The Kid LAROI.
W wieku 28 lat Bieber stał się jednym z najmłodszych artystów, którzy sprzedali swoje prawa do muzyki. W ostatnich latach wielu artystów zarabiało na swoich katalogach, w tym weterani tacy jak Bob Dylan, Stevie Nicks i Bruce Springsteen, a także Timberlake, John Legend i Ryan Tedder.
We wrześniu Future sprzedał swój katalog wydawniczy firmie Influence Media Partners w ramach umowy o wartości ośmiocyfrowej.
Inwestycje w starsze katalogi były postrzegane jako bezpieczniejszy zakład w porównaniu z młodszą muzyką, która jest postrzegana jako obarczona większym ryzykiem, ponieważ jej długoterminowa popularność jest niesprawdzona.
Źródło artykułu