
Według kilku potwierdzonych doniesień prasowych, kierownik Walmart Supercenter w Chesapeake w Wirginii otworzył ogień w pokoju socjalnym, zabijając sześciu współpracowników i poważnie raniąc czterech innych. Napastnik popełnił samobójstwo po śmiertelnej strzelaninie i został znaleziony martwy przez policję, kiedy przybyli na miejsce.
Szef policji w Chesapeake, Mark G. Solesky, poinformował, że wezwanie na policję nadeszło około 22:12 zeszłej nocy (22 listopada), a funkcjonariusze przybyli dwie minuty później, deklarując, że miejsce zdarzenia jest bezpieczne godzinę później.
Nie ustalono oficjalnego motywu, ale potwierdzono, że strzelec był niezadowolonym pracownikiem.
Pracownik Walmart, Briana Tyler, rozmawiała z Good Morning America po tragedii, mówiąc: „Podniosłem wzrok, a mój kierownik właśnie otworzył drzwi i właśnie otworzył ogień. Nie powiedział ani słowa, w ogóle nic nie powiedział”.